Zawód przyszłości – influencer

Dla jednych to szczyt marzeń, drugim wychodzi przypadkiem, a trzeci mają po prostu wrodzony talent – praca Influencera to obecnie najczęściej wskazywany przez młode pokolenie zawód, który chcieliby wykonywać. Współpraca z „gwiazdą Internetu” to wcale nie taka prosta sprawa. Marki Influencerów często charakteryzują się wysoką specyfiką i dużym naciskiem na wykreowany klimat. Większość z nich zderza się w końcu z silną potrzebą identyfikacji z idolem, ze strony swoich widzów. Najczęstszą odpowiedzią na ten popyt jest sprzedaż dedykowanych gadżetów. Ale jak sprawić, by była ona zgodna z tone of voice marki i jednocześnie przynosiła zyski? Z takim problemem zgłosił się do nas Motobieda.

1.

Początkowo Motobieda prowadził sprzedaż za pośrednictwem allegro. Niestety platforma charakteryzuje się nie tylko dużą konkurencją i opłatami, ale również stanowi dość neutralne otoczenie, w którym merch YouTubera ogromnie tracił. Dlatego zdecydował się na stworzenie własnego sklepu internetowego. Aspekty techniczne w tym wypadku nie były skomplikowane, to co było prawdziwym wyzwaniem to stworzenie sklepu, w którym klimat i treści będą oddawały charakter działalności Motobiedy i będą zachętą dla jego widzów do odwiedzania sklepu.

2.

Po burzy mózgów i wspólnej pracy kreatywnej z klientem udało się stworzyć prawdziwe contentowe perełki. Od komunikatu o plikach cookies po humorystyczne wpisy blogowe, wszystko na stworzonej stronie sklepu wręcz krzyczy MOTOBIEDA. Jeśli chcecie przekonać się o tym na własnej skórze polecamy przeczytać o rabacie dla nowych klientów na stronie (motobieda.pl) ?. Najważniejszym jednak jest fakt, że tak przygotowana oprawa podnosi jakość doświadczeń użytkownika, a to zatrzymuje go na stronie i skłania do dokonania zakupu. W przeciwieństwie do Allegro, na którym gadżet musiał sprzedać się sam, tutaj wszystko co otacza produkt również go sprzedaje, tworząc z nim klimatyczną całość.

3.

Nie zapominajmy jednak o zwieńczeniu podróży klienta w sklepie – czyli samym procesie sprzedaży. Nawet najlepiej zareklamowany produkt nie trafi do klienta, jeśli procedury będą zbyt uciążliwe. Dlatego zastosowaliśmy wygodną w obsłudze wtyczkę WooComerce, którą zintegrowaliśmy z płatnościami internetowymi Przelewy24 oraz wysyłkami InPost.

4.

Ostatecznie najlepszą recenzją dla sklepu były komentarze widzów Motobiedy, którzy z zapałem dzielili się wszystkimi odnalezionymi na stronie smaczkami oraz fakt, że obrót, który wygenerował sklep wciągu miesiąca dwukrotnie przekroczył jego wartość. Dla nas natomiast była to świetna zabawa i wyzwanie dla naszej kreatywności, którego z chęcią się podjęliśmy. Uważamy bowiem, że dopasowanie finalnego produktu do klienta, niezależnie czy jest on charakterystycznym Influencerem czy poważnym przedsiębiorstwem, jest kluczem do sukcesu.