Content marketing to coś więcej niż blog firmowy

Content marketing stał się w ostatnich latach takim świętym graalem wszelkich marketerów. Niejeden ekspert doradza wprowadzenie tej formy do komunikacji marki, celem budowy eksperckiego wizerunku. Niestety z naszych doświadczeń wynika, że wysiłki wielu firm spełzają na niczym, dlatego w tym artykule przedstawiamy odświeżone podejście do content marketingu.

Jesteśmy FASTSITE, budujemy obecność w internecie. Wspieramy firmy, freelancerów, influencerów, czy NGO-sy w rozwijaniu swojej marki w sieci. Ten artykuł skierowany jest do wszystkich chcących zwiększać swoją widoczność w internecie. Zobacz też:

• Popularne błędy w tworzeniu stron internetowych
• Zawód przyszłości – influencer
• Potrzebuję strony internetowej, co muszę wiedzieć? 5 wskazówek dla przedsiębiorców
• Tworzenie stron internetowych w 2022 roku – trendy
• Trendy w marketingu internetowym w 2022 roku by FASTSITE

Content marketing w skrócie

Marketing treści przez wiele lat wykorzystywał tradycyjne narzędzia komunikacji, takie jak prasa, radio i telewizja, wraz z nadejściem ery cyfrowej zadomowił się także w sieci. Od zarania dziejów istotą content marketingu było udostępnianie konsumentowi wartościowej treści w formie artykułów, infografik czy materiałów audiowizualnych. Celem jest zaintrygowanie konsumenta konkretną dawką użytecznej wiedzy i zbudowanie świadomości marki. 

Zgodnie z danymi IAB Polska z 2017 roku (nowszych niestety dla Polski nie ma) 8/10 polskich firm stosowało content marketing, z czego 66% za pośrednictwem strony internetowej, a 87% w mediach społecznościowych. Wniosek jest prosty, obecnie niemal każdy stosuje marketing treści w komunikacji z klientami i w pozyskiwaniu nowych leadów. 

Czy blog firmowy to przeżytek?

5 lat studiów nauczyło nas, że najlepsza odpowiedź brzmi: to zależy, brzmi się wtedy nadwyraz ekspercko, zatem do tego pytania pasuje wręcz idealnie. Jednak zanim się rozpędzimy w tym samozachwycie, to wróćmy do meritum. Prowadzenie firmowego bloga to nie jest przeżytek! Problem tkwi gdzie indziej, a dokładnie, w sposobie prowadzenia własnej strony internetowej i planowaniu publikacji treści na firmowym blogu. 

Dlatego zanim klient zdecyduje się na projekt strony zawierającej przestrzeń blogową, pytamy o plany na bieżące utrzymywanie domeny i zasilanie jej nowymi treściami. Zależy nam żeby właściciel strony internetowej był świadomy obowiązków i działań wynikających z posiadania firmowego bloga. 

I tutaj zadajemy pierwsze pytanie, czy klient planuje regularne wpisy, jeśli tak to pytamy czy klient będzie przygotowywał treści samodzielnie, czy zlecał na zewnątrz. Bez względu na odpowiedź sugerujemy wówczas zaplanowanie wytycznych względem wpisów blogowych, tak żeby zachować spójność treści. Ostatnie pytanie dotyczy jakości treści, czy planowane artykuły / materiały będą oryginalne, czy wtórne względem innych źródeł. Kopiowanie lub tłumaczenie innych stron znacząco obniża zaufanie Google do danej witryny.

Czy potrzebuję marketingu treści?

Powody, dla których ludzie decydują się na content marketing są różne, dla niektórych ważne jest pozycjonowanie strony – SEO, inni dążą do budowy eksperckiego wizerunku, jeszcze inni w oparciu o treść tworzą swoje lejki sprzedażowe. Na końcu zaś są Ci, którzy stawiają na treść, bo tak trzeba i taka jest moda. I Ci ostatni zazwyczaj nic z tego nie mają, poza kosztami, dodatkową pracą i wpisami, których nikt nie czyta. 

Brak strategii contentowej sprawia, że większość podejmowanych wysiłków nie przynosi rezultatów. Treści nie zwiększają sprzedaży, a jedynym gościem bloga firmowego jest autor wpisów i czasem jego krewni. Aby uniknąć takiej sytuacji warto odpowiedzieć sobie na pięć ważnych pytań, zanim zainwestuje się swój czas i pieniądze w nieefektywne narzędzie:

Znalezienie odpowiedzi na te pytania pozwoli ocenić, czy wprowadzenie strategii content marketingowej jest zasadne. W przypadku, gdy pytania nr 1-3 sprawiają trudność, warto poważnie zastanowić się nad porzuceniem tego pomysłu, bowiem będzie to treść, która nie przynosi wymiernych korzyści. 

Podsumowanie

Dziękujemy, że przeczytaliście pierwszy z naszych artykułów z serii o codziennym wykorzystywaniu potencjału strony internetowej. W kolejnych odsłonach opowiemy więcej o strategii marketingowej dla małych i średnich  przedsiębiorstw, o samodzielnym dbaniu o SEO, strategii contentowej i wykorzystywaniu wielu kanałów komunikacji. 

Wiele firm z dbałością podchodzi do projektowania i tworzenia ich witryny, jednak później ta energia gaśnie. Dlatego zachęcamy do krytycznego spojrzenia na swoje narzędzia komunikacji – witrynę internetową, czy media społecznościowe i zastanowienia się, czy w ich potencjał jest w pełni wykorzystywany.

Jeżeli spodobała Ci się nasza analiza, zapraszamy do kontaktu z nami. Chętnie porozmawiamy o Twojej działalności w sieci. Napisz do nas lub zadzwoń, informacje kontaktowe znajdziesz tutaj.

Photo by Elio Santos on Unsplash